Pages

  • Home
  • Contact
  • Collaboration

Miśka Grabowska Blog

Hej.!

Od razu się usprawiedliwiam. Wczoraj nic nie pisałam gdyż, ponieważ, że...
musiałam ostro zakuwać. Nie dość, że na kartkówki z WOS-u i angielskiego, które na dodatek w ogóle się nie odbyły, to jeszcze musiałam uzupełnić trzy karty pracy na konkurs z anglika. A jak jesteśmy w temacie konkursów... to z tego z historii dostałam 5. Jestem zadowolona, choć nie ukrywam, że 6 wyglądało by lepiej...  ;-)

Jeszcze tylko jutro..
Byle do jutra ... a jutro fizyka... nie na widzę fizyki!! Oby nie było żadnej kartkówki. Na dziś dzień wychodzi mi 3 na półrocze z fizyki. Całe szczęście..  :-D

Za tydzień piszemy próbne testy... jakoś się jeszcze tym nie przejmuję... jestem pewna, że sobie poradzę. Po testach będzie wystawienie ocen.. (ich też się nie boję ^^ )i ... Mikołajki i święta!!! A prócz prezentów najbardziej kocham jeść mandarynki. Uwielbiam te owoce. Szkoda, że tylko w święta można je kupić... tzn jakoś tak jesienią też..


No.. dobra.. nie będę dziś gadać o mandarynkach, bo przecież co sobie o mnie pomyślicie.. ?    :-)

Ale i tak je lubię.. ^^



Od kiedy założyliście sobie Facebooka, pewnie już zapomnieliście o takim jednym portalu społecznościowym jak Nasza Klasa, prawda.? No, nie wszyscy, bo znam osoby, które siedzą na nk.. ale ja właśnie zaliczam się do takiej grupy ludzi, którzy już zapomnieli o NK. Dziś sobie wchodzę, a tam:




No myślałam, że oszaleje z odbieraniem tych wszystkich powiadomień. Na szczęście nie trzeba tego wszystkiego czytać. Wystarczy w to wejść i już. Najbardziej wkurzyłam mnie wiadomość:  Zapraszam Cię do grania ze mną w ...
Jak ja nie lubię zaproszeń... Na fejsie to samo..: Już myślisz, że to coś ważnego, a tam takie coś... No, ale trudno...

Dziś się już więcej nie będę wypowiadać. Wrzucam tylko zdjęcie Harry'ego Potter'a, bo koleżanki chciały już nie pamiętam nawet które, bo tak dawno to było.. Albo Marta, albo Karolina i Alą.. Ale chyba raczej Marta, bo Karolina z Alą chciały Enrique Iglesias'a. Z tego, co pamiętam, to Marta powiedziała, że jak wrzucę fotę Harry'ego, to skomentuje wpis.. Więc.. czekam Marta..!  ^^





Share
Tweet
Pin
Share
7 komentarze
Hej.!

Jeszcze wczoraj Zielona Góra cała była pokryta białym puchem, a niego było szare od śnieżnych chmur. A dziś?
Niebo niebieskie. Ani jednego obłoczka, a śnieg? Topnieje... Za to jeszcze troszkę mrozi na dworze.
Mam tylko nadzieję, że w środę nie będzie zimno, bo my mamy wf na boisku.. ;-)

Dziś bawiłam się w fotoszopie... i jedno zdjęcie przerobiłam:



















Hehehe.. ten błysk w oku... ^^  Super sprawa... Ale jednak będę się w to bawić na Photoscape. 
Kilka osób mi już to poleciła. Bardzo interesują mnie zdjęcia, w których wszystko jest czarno-białe, a jeden element dla wyróżnienia jest w oryginalnym kolorze np. niebieski.. nie.. i taki bajer: Robisz sobie fotę w czarno-białym, a oczy pozostawiasz w naturalnym kolorze... 




A ten zestaw nie był robiony w Photoscape, tylko w Polyvore. Też super program.. :-)
Dziś tak na różowo.. Spodobała mi się ta bluzka no i całość jakoś poszło w ten desen.. ;-)

Na dziś to tyle.. Mam już plany na resztę dnia. Będę kończyć album o zabytkach Zielonej Góry na historie... Ehh... bardzo dużo to czasu zajmuje, także... lecę.. 


Share
Tweet
Pin
Share
1 komentarze
Hej...

Sobota, sobota, sobota...  Jak tam zima tej jesieni?   :-D

U Was też pada? Śnieg? No zapowiadali śnieg, ale myślałam, że to tylko gdzieś na południu polski, a nie w Zielonej górze. A jak już to jakiś delikatny śnieg z deszczem, a nie.. od samego rana pada i pada i nie przestaje..: A tak wyglądało wszystko za oknem o 11 godzinie:





























To po prostu nie do wiary.. Jeszcze wczoraj lekko świeciło słońce i nic, powtarzam: nic nie obiecywało że dziś spadnie śnieg i to wszytstko tak będzie wyglądało.. ja to tam w sumie nie ubolewam nad tym... Tylko to trochę dziwne, żeby w październiku...?   No, ale tam... żeby tylko na święta ten śnieg bym , a nie jak w zeszłym roku, czy dwa lata temu..

Dziś w takim razie zaprezentuję wam taki zimowy zestaw. Mam nadzieję że wam się spodoba..:





To w sumie będzie na tyle.. Na koniec piosenka:





Share
Tweet
Pin
Share
2 komentarze
 Dziś tak trochę inaczej. Na samym początku zapuszczam kawałek Dawida Guetty i Sia - She Wolf. Super piosenka. To tak teraz ją włącz, będzie Ci się lepiej czytało..





I piąteczek!!! W końcu weekend. Nawet szybko zleciał ten tydzień. Bach i już piątek.
Rano było potwornie zimno. Mi aż para z ust leciała. Od jakiegoś czasu noszę juzż rękawiczki. Ale teraz zastanawiam się nad włożeniem cieplejszych rękawiczek i jakieś czapki. Ci, którzy nie noszą jeszcze czapek i rękawiczek, to radziłabym się nad tym zastanowić...

W środę przeszukiwałam szkoły ponadgimnazjalne, w których ewentualnie bym chciała się uczyć. Jeśli chodzi o moją przyszłość, to swoją karierę zawodową wiążę na dzień dzisiejszy z hotelem, a zawód... konsjerż. Fajnie, nie..? Jeszcze tylko muszę znaleźć odpowiednią szkołę do której pójdę.. i tak sobie szukałam i znalazłam Technikum hotelarskie w Zielonej Górze. Oczywiście całego życia nie chcę spędzić w tym mieście. Jak późnej przeglądałam ewentualne oferty pracy na stanowisko konsjerża, to znalazłam takie, na którym trzeba mieć co najmniej dwa lata stażu w tym zwodzie. Wiec sobie tak myślę... po szkole i maturze zatrudnię się w jakimś hoteliku.. przepracuję tam te kilka lat, żeby mieć staż i żeby być obcykanym w tym zawodzie, a potem wyjadę do większego miasta za pracą w większym i lepszym hotelu. To też liczy się z zarobkami, wiec dla mnie wspaniałe, choć liczę się z wieloma latami nauki języków, bo to na 100% wymagane. 

No... to się rozpisałam na ten temat.. już chyba wszystko powiedziałam... mam nadzieję, że nie zmienię zdania, bo to mi się dość często zdarza.. za często..

Dziś zaprezentuję wam kolejny zestaw zrobiony przeze mnie. Nawet lubię takie.."zestawianie ze sobą ciuszków", choć związanej z tym pracy... nie planuję.. ;-)



No.. to na dziś zrobiłam taki zestaw.. mam nadzieję, że trafiłam w gusta chociaż połowy z Was.. :-D

Na koniec... taki chomiczek..


Śliczna nie..?  Bo moja.. :-D


Ten gryzoń, to Daisy. Już ją wcześniej pokazywałam i z pewnością jeszcze kiedyś będę. 

No dobra.. to ja już kończę, bo wczoraj weszło tylko 12 osób.. :-( Coś mi oglądalność spada.. Ale liczę na was, że dziś będzie przynajmniej z 200, jak za starych dobrych czasów..

Cóz.. piosenka już chyba pomału dobiega końca, wiec się z Wami żegnam..



Share
Tweet
Pin
Share
7 komentarze
Hej...

Sorki, ze wczoraj nic nie napisałam, ale musiałam przygotowywać się do konkursu historycznego o Zielonej Górze, który miał miejsce dziś w szkole o 10. Razem z dwoma koleżankami Zosią i Weroniką byłyśmy przygotowane na te wydarzenie na 100%. Poważnie. Znałyśmy każdą datę i każdy najdrobniejszy szczegół. Nawet to, kiedy została wydana gazetka, w których dniach ją wydawano, ile miała stron itd. 
Konkurs trwał. Były pytania i filmiki. No i nie będę pisać ze szczegółami, bo chyba miejsca w Internecie by zabrakło. ;-)     :-D

Po pierwszej konkurencji zajmowałyśmy pierwsze miejsce, ale w późniejszych te punkty się wyrównywały do różnicy nawet jednego punkta. W rezultacie zajęłyśmy IV miejsce na 7 szkół. W tym jedna szkoła nie dotarła, czyli na 6 szkół. Kurcze. Najgorsze miejsce zajęłyśmy. Czwarte. Tak blisko podium.. No ale trudno... ja się dobrze bawiłam.. były przekąski i nagrody, nikt nie wyszedł z pustymi rękoma. Właściwie wszystkie nagrody chyba były takie same, z tym, że za pierwsze miejsce jeszcze dostali jakieś kalendarz. Nie wiem, czy coś jeszcze mieli.


My w każdym bądź razie wygraliśmy po Snickersie jakimś pluszowym słoneczku, breloczkach i świecącym w ciemności kosmicie.    :-D    ^^



Hahaha... no ja tam to się cieszę... ^^ poza tym nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Dostaniemy szósteczki z historii. I co? Warto było? Pewnie ze tak... Będzie co wnukom opowiadać...  :-D


Dziś zrobiłam zestaw, bo niektórzy już się nawet domagali tego... więc to właśnie dla nich:



Ja tu nie mam nic do zarzucenia, mam nadzieję, że się podoba, bo mi bardzo.

I jeszcze na koniec Enrique Iglesias dla Karoliny i Ali. Nie wiem o jaką piosenkę im chodziło.. Miały mi napisać, lecz nie napisały.. więc daję tą, mam nadzieję, że pasuje..    :-D   A jak nie pasuje, to na drugi raz proszę mi napisać na karteczce co sobie życzycie.. ^^








Share
Tweet
Pin
Share
No komentarze
Hej....

Ale dziś nudny dzień. Jeszcze tylko cztery czy tam trzy... jak kto liczy..
Dziś w szkole mieliśmy zdjęcia. Chyba mrugnęłam :-D   hahahah... nie nawiedzę szkolnych zdjęć, bo nie można ich zobaczyć i powiedzieć: "Usuń to... brzydkie" lub coś w tym stylu, tylko dwa razy nam pstryknął i "Do widzenia". A taki dziwny ten flesz miał. Taki, że nawet choć bym sobie wcześniej lampką w oczy świeciła, żeby poćwiczyć niemruganie, to i tak przy tym jego fleszu mrugam. Masakra. Mam nadzieję że jednak mylę się i że zdjęcie wyszło ok.. bo rok temu... aż szkoda pisać jak ja wyszłam... czemu..? Bo mrugnęłam. Szkoda, że nie ma takiego kremu co by usztywnił powieki na czas zrobienia zdjęcia.. ciekawe, czy by się sprzedawał taki krem... ;-)

Jak już kupię te zdjęcie (gdzieś za miesiąc) to je opublikuję.. oczywiście jak mi koleżanki pozwolą bo też są przecież na tym zdjęciu... ale pewnie się zgodzą...co im w sumie zależy.. ;-)     :-D


Dziś pokażę Wam te paznokcie o których mówiłam, że miałam je wgrać, ale nie wgrałam, bo coś tram...:




Tak, wiem.. wiem.. troszkę pomazane skórki na czarno, ale to dla tego, że się śpieszyłam.. i mi się starło.. Naprawdę.. :-)
Ale wzorek fajny... Będę go częściej stosować. Tajemnica równych kresek? Taśma klejąca. Serio!

Wczoraj już wspominałam, że przyszła do mnie Kaśka i zrobiłyśmy razem gazetkę do szkoły na 11 listopada, prawda..? I obiecałam pokazać Wam jak to nam wyszło.. Oto owoce naszej pracy:






 



Trzy strony... Wikipedia, kopiuj - wklej.. ;-)
I Szósetczka w dzienniczku. Warto?Warto!


Na koniec... bo przecież już za dużo napisałam.. ^^  
Piosenka. bardzo mi wpadła w ucho i nie chce wyjść.. może to i lepiej.. :-D Posłuchajcie jej..:






Share
Tweet
Pin
Share
3 komentarze
Ahh... i wreszcie w domu!!! Już po szkole... jaka ulga... choć to jeszcze nie konie zajęc szkolnych. Zaraz przychodzi do mnie Kaśka i będziemy robić jakąś gazetkę na 11 Listopada. Na szczęście to nie musi być jakaś super gazeta na .... 200 stron i w ogóle. Można.. a właściwie trzeba zrobić tylko jedną kartkę z dwóch stron. Jestem tylko ciekawa jak na tak małej powierzchni zmieszczą się wszystkie informacje.. no ale dobra. Jutro pokażę, jak nam to wyszło..

Dziś nie mam żadnych zdjęć, za to dawno nie robiłam żadnej stylizacji. Przez parę dni sobie ją odpuściłam, więc teraz to nadrobię.
Mam nadzieje, że się podoba. Specjalnie dla Was moja własna, oryginalna. Widzicie ją tylko tutaj. :-D








Miałam jeszcze dodać zdjęcie nowego wzoru na paznokciach, ale już sobie to daruję. Poza tym są już zniszczone, bo próbowałam zedrzeć lakier cyrklem przed chemią. Okropność! Nie róbcie tak! NIGDY!!! Opowiadałam wczoraj czemu akurat przed chemią. ;-)
Ale nie musiałam, bo kobieta nawet nie zauważyła, że są pomalowane.. :-/
No trudno. Będę musiała poddać je rehabilitacji smarujac je odżywką przez 10 dni. Płytka jest strasznie zniszczona przez ten cyrkiel... a nie, że ja tarłam natarczliwie te paznokcie, tylko delikatnie po wierzchu, a są zniszczone. Pamiętajcie: Cyrklowi paznokcie mówią NIE!!

:-D




Share
Tweet
Pin
Share
4 komentarze
Hej..



No i niedziela... chyba pomału sprawdza się to, co mówiłam w piątek.. :-(
Ale jeszcze nic straconego w sumie jeszcze mamy całą niedzielę.... a po niedzieli... byle do piątku jakoś przeżyć.. :-p

Dziś rano miałam do kościoła na.. 9.30! Masakra. Musimy tak chodzić po podpisy. Nie wiem, czemu tak piszę o tym co tydzień o tych podpisach.., ale dobra. W następną niedzielę pewnie też o tym wspomnę.. :-D
Dziś zasypię Was zdjęciami. Na wstęp wprowadzę moje paznokcie. Wczoraj eksperymentowałam z możliwymi wzorkami i udało mi się pomalować w jeden z nich. Wyszło nawet równo, a na żywo jest jeszcze lepiej. Szkoda tylko, że będę musiała je dziś zmyć. Jutro chemia, a nauczycielka nie toleruje pomalowanych paznokci, staram się unikać lakieru na jej lekcjach, choć przyznam, że pare razy mnie przyłapała.. :-/




W rzeczywistości są neonowe. Troszkę tylko zahaczyłam o skórki... ale to nie ważne.  ;-)



Jeszcze tylko wrzucę trzy najlepsze fotki z wczorajszej :sesji fotograficznej", którą sobie urządziłam.. :-D













 Tu troszkę zamazane.. ale cicho tam.. :-D
Lustro było brudne :-D  




Na koniec... 
Na pewno słyszeliście.


Share
Tweet
Pin
Share
3 komentarze
Hej..

Wczorak wprowadziłam kilka zmian na blogu. Mam nadzieję, że podoba Wam się nowy wygląd strony. Mi bardzo odpowiada. Powinno wystarczyć na jakiś czas..

I mamy weekend. Bardzo się z tego powodu ciesze. Dziś mogłam troszkę dłużej pospać i jestem zadowolona. Wczoraj sobie tak szperałam w Internecie i znalazłam fajny sposób na pomalowanie paznokci. Fajnie to tylko wygląda na zdjęciu w oryginale:

 


Niby proste, prawda? I ja też tak myślałam. No i zaczęłam sobie dziś malować.Tak sobie maluję na granatowo dwie warstwy, potem przyklejam paseczki taśmy i maluję na biało dwie warstwy. Potem odklejam taśmę, mam piękne równe paseczki... niby wszystko ok.. tylko ten biały lakier taki kiczowaty był.. no ale jakoś dał radę.. i na koniec te czerwone kotwice.. z tym był problem, bo nie mam cienkiego pędzelka.. :-) i pomalowałam takim zwykłym, no nie.. i... wyglaąda jak wygląda.. nie zadowala jak na tym zdjęciu powyżej... ale pośmiać się można:





heheh.. śmieszne, nie..? Jutro postaram się o lepsze zdjęcia, tym czasem ja idę szykować obiad. Dziś nic więcej nie wycisnę z klawiatury... Sorki..  Miłego odpoczywania.. 

I jak podoba Wam się ten styl paznokci.. powodzenia. ;-)





Share
Tweet
Pin
Share
10 komentarze
Hej..

"Piąteczek!!!! W końcu się doczekałam. W końcu odpocznę. W końcu zregeneruję siły!" - tak mówi każdy, a potem w poniedziałek rano wygląda jak zmora i jest zmęczony. Niby po czym? Po tym odpoczywaniu. Nie znoszę tego uczucia. Ale i tak ciesze się że jest piątek. Jest 70% szans, że się będę nudzić, jak w każdy weekend. Może sobie pójdę do Focusa, lub gdzieś tam.. ale prawdopodobnie nie będzie mi się chciało łazić. Pewnie położę tyłek przed telewizorem i będę zajadać chipsy. Tak najlepiej, tylko na w-f'ie będzie ciężko... Ojj... jak ja daawno nie ćwiczyłam na w-f'ie. Dziś mieliśmy ping-ponga, a na drugiej lekcji siatkówkę. Uwielbiam tę grę, tylko, że jak nasza klasa gra, to siatkówka przestaje być niewinną grą, a zaczyna być brutalną walka na śmierć i życie. ;-)
Tak też było i tym razem. Nie chcąco przy serwowaniu piłka mi się omsknęła z nadgarstka i grzmotła koleżankę w głowę. Kasiu, przepraszam jeszcze raz :-D, choć i tak już się nie gniewasz.. ;-)

Dziś wcześniej wróciłam ze szkoły, więc miałam czas na zrealizowanie mojego planu, który snułam już od wtorku. Mianowicie chciałam iść do parku porobić kilka zdjęć. Chodzi o to, że te zdjęcia mają nawiązywać do konkursu, który kiedyś  tam ogłosiłam.. Nie wiem.. trzy tygodnie temu? I tak tylko dwie osoby się zgłosiły, a jedna wysłała zdjęcie. I to do tego nie na temat.. koleżanka se żarty stroiła... ale dobra.. Całkiem nieźle te foty wyszły. hehe... trochę się wkurzałam, bo chciałam zrobić fotę, jak gołębie odlatują.. no wiecie o co chodzi.. no i miałam kilka prób... ganiałam za tymi ptakami z tym aparatem po całym parku, aż się menele śmiali ;-)

Suma sumarum wyszłam z tego cało i mam się czym  pochwalić..




Trochę tego jest.. jak ja zaczynam robić zdjęcia, to nie znam umiaru:



Tego gołębia to chyba 10 razy goniłam   ;-p



A tu już zaczynają się złote korony:

 






























































































































































I kto powiedział, że drzewa nie mogą być piękne? Te są śliczne.. a raczej ich liście.


 

















































 Na szczęście zdążyłam przez tym ,jak liście zaczną brzydko usychać i opadać. Zimą też postaram się o jakieś niezłe widoczki..

A tutaj na płocie zauważyłam pajęczyny, wiec zrobiłam fotkę, bo w słońcu świetnie to wygląda, choć zdaję sobie sprawę z tego, że to nijak ma się do jesieni.






A te zdjęcie przedstawia te gołębię, o których przed chwila pisałam.:
Tych gołębi było chyba ze 30, ale niestety tylko trzy udało mi się w kadrze zmieścić, ale chyba udało się..





Czyli chyba watro było poświęcić na to kilka chwil. Powiem, że całe te wyjście zajęło mi 25 minut.


P.S.: Nie ma to jak humorki i kaprysy.. -,-
 
Share
Tweet
Pin
Share
5 komentarze
Newer Posts
Older Posts

About me

About me
Jestem Miśka, mam 25 lat. Mieszkam w Zielonej Górze. Prowadzę mojego bloga od 10 lat. Jest jednym z moich wielu zainteresowań. Blog o tematyce lifestyle, moda, kosmetyki, fotografia. Myślę, że każdy znajdzie tutaj coś dla siebie.

Total Pageviews

Follow Me

  • facebook
  • Instagram
  • youtube

Follow me

Miśka Grabowska Blog

Followers

join us

join us

Blog Archive

  • ►  2023 (3)
    • ►  January (3)
  • ►  2022 (3)
    • ►  December (1)
    • ►  November (2)
  • ►  2019 (10)
    • ►  May (2)
    • ►  April (2)
    • ►  March (5)
    • ►  February (1)
  • ►  2018 (5)
    • ►  November (1)
    • ►  September (4)
  • ►  2017 (7)
    • ►  June (1)
    • ►  May (1)
    • ►  April (1)
    • ►  March (1)
    • ►  February (2)
    • ►  January (1)
  • ►  2016 (30)
    • ►  September (3)
    • ►  July (3)
    • ►  June (5)
    • ►  May (4)
    • ►  April (3)
    • ►  March (4)
    • ►  February (5)
    • ►  January (3)
  • ►  2015 (130)
    • ►  December (5)
    • ►  November (4)
    • ►  October (6)
    • ►  September (5)
    • ►  August (9)
    • ►  July (15)
    • ►  June (16)
    • ►  May (10)
    • ►  April (19)
    • ►  March (9)
    • ►  February (14)
    • ►  January (18)
  • ►  2014 (340)
    • ►  December (15)
    • ►  November (34)
    • ►  October (37)
    • ►  September (30)
    • ►  August (68)
    • ►  July (28)
    • ►  June (24)
    • ►  May (23)
    • ►  April (20)
    • ►  March (13)
    • ►  February (19)
    • ►  January (29)
  • ►  2013 (405)
    • ►  December (34)
    • ►  November (23)
    • ►  October (24)
    • ►  September (31)
    • ►  August (36)
    • ►  July (33)
    • ►  June (18)
    • ►  May (25)
    • ►  April (47)
    • ►  March (44)
    • ►  February (32)
    • ►  January (58)
  • ▼  2012 (249)
    • ►  December (34)
    • ►  November (27)
    • ▼  October (23)
      • Hej.! Od razu się usprawiedliwiam. Wczoraj nic ni...
      • Hej.! Jeszcze wczoraj Zielona Góra cała była pokr...
      • Hej... Sobota, sobota, sobota...  Jak tam zima te...
      •  Dziś tak trochę inaczej. Na samym początku zapusz...
      • Hej... Sorki, ze wczoraj nic nie napisałam, ale m...
      • Hej.... Ale dziś nudny dzień. Jeszcze tylko czter...
      • Ahh... i wreszcie w domu!!! Już po szkole... jaka ...
      • Hej.. No i niedziela... chyba pomału sprawdza s...
      • Hej.. Wczorak wprowadziłam kilka zmian na blogu. ...
      • Hej.. "Piąteczek!!!! W końcu się doczekałam. W ko...
      • Hej. Dziś w ogóle nie miałam pisać.. bo w sumie ...
      • Cześć.! Sorki, że znów tak późno, ale chyba tak t...
      • Hej. Sorki, że tak późno... nie mogłam wcześniej....
      • Hej. Mam nadzieję, że Magda wczoraj przeczytała s...
      • Hej.! Dziś jest wspaniały i wyjątkowy dzień. I ni...
      • uuu.. Jak zimno. Nie można wytrzymać. Zwłaszcza ...
      • Hej.! Tak się cieszę, że już jestem w domu. Jeszc...
      • Brrr.. jak dziś zimno! Nie lubię takiej pogody. Je...
      • Hej.! Przepraszam , że tak ostatnio co drugi dzie...
      • Hej.! Dziś mam dobry humor. Najlepszy od paru ost...
      • Hej. Sorry, że wczoraj nie mogłam nic pisać, ale ...
      • Hej. Sorki, że zrobiłam sobie krótką przerwę w pi...
      • Hej. Sorki, ze wczoraj nic nie pisałam, ale jakoś...
    • ►  September (30)
    • ►  August (27)
    • ►  July (49)
    • ►  June (59)

LINK DO ROZDANIA

LINK DO ROZDANIA

Advent Blog Calendar

Advent Blog Calendar

Advent Blog Calendar

i
  • 1 ptysia.blogspot.com
  • 2 tynkaa.com
  • 3
  • 4
  • 5
  • 6
  • 7
  • 8
  • 9
  • 10
  • 11
  • 12
  • 13
  • 14
  • 15
  • 16
  • 17
  • 18
  • 19
  • 20
  • 21
  • 22
  • 23
  • 24
i

Created with by ThemeXpose

Copyright 2012-2022 MiśkaGrabowskaBlog