Wszystkie dziewczyny oszalały na jej punkcie. A w szczególności ja. O czym mowa? O moim najnowszym ostatnim kosmetycznym odkryciu, czyli - płynnej pomadce Longstay Liquid Matte Lipstick od Golden Rose. Postanowiłam jej poświęcić jeden z moich postów. Posiadam trzy sztuki tego cuda i nie sądzę, abym zaprzestała na tej ilości. :) Jest to jedna z na prawdę nielicznych pomadek, które utrzymują się na moich ustach przez bardzo długi czas. Jest matowa, a jej krycie jest rewelacyjne. Lecz mimo to nie wysusza warg, co zaliczam jako bardzo duży plus.
Jeśli jej jeszcze nie macie, nie marnujcie czasu :)
01 Bardzo delikatna, najjaśniejsza ze wszystkich. Delikatny róż, idealny dla kobiet o jasnej karnacji. Uwielbiam ją, jednak zauważyłam, że nie do każdej mojej stylizacji pasuje :)
04 Nieco ciemniejsza, ale również subtelna.
15 Moja ulubienica i mój pierwszy wybór. Jak tyko ją zauważyłam od razu chciałam ja mieć.
Poniżej przedstawiam kilka plusów i minusów (choć nielicznych ^^) pomadki od Golden Rose:
+ idealne krycie
+ genialna pigmentacja
+ szybko schnie
+ nie wysusza ust
+ nie ściera się z ust podczas jedzenia i picia
+ krótkie pocałunki również jej nie zetrą ;)
+ wygodny pędzelek zakończony gąbeczka, która umożliwia delikatne rozprowadzenie produktu
+ wystarczy niewielka ilość pomadki aby pokryć całe usta
+ Cena! 19,90
- wciąż niewystarczająca ilość odcieni do wyboru :)
A Wy? Macie już swoją? :)