Hm... tak leje... ale w piątek będzie ładnie... ma być ładnie, bo jak nie, to ja nie wiem, co zrobię...
Ja mam zamiar na zakończenie ubrać się w sukienkę...
Coś w tym rodzaju:
No... Może wezmę inne kolczyki, ale bardzo podobny zestaw będę miała na sobie.
Jak na weekend będzie padać, to ja nie wiem, co zrobię... Przecierz mam zaplanowane wyjście, a potem wyjazd... w poniedziałek idę do kina, we wtorek jadę na konie, a w środe chyba idę na pizzę z przyjaciółką.... kurde.
Ooooo... a propo wyjść... hehe. Jutro wychodzę z klasą do McDonalda. Za klasowe pieniądze^^
Ale to i tak nie na rękę. Przecierz każdy lubi jeść, prawda? a co dopiero frytki, cheesburger, czy cola...
a chciałam popracować nad brzuszkiem na wakacje... gruba nie jestem, lecz po zimie i takich "klasowych wyjściach" tu i ówdzie mi doszło. Nie ważyłam się, ale będzie gdzieś z ... no..., żeby was nie straszyć: 5_, tej drugiej cyferki nie podam :D
1 komentarze
ooo, też chcę takie wyjścia z klasą :D
ReplyDeleteBardzo fajny blog.
zapraszam do mnie :
http://dziecinocy.blogspot.com/