eh...
Hej.!
Dzisiaj był mój pierwszy dzień w szkole. Pierwszy od trzech miesięcy, bo miałam praktyki, jak już wszyscy doskonale o tym wiecie. Przychodząc do szkoły, myślałam, że ten dzień minie szybko, miło, w gronie znajomych, których dawno nie widziałam. Też tak było.. do czasu, gdy nauczycielka nie wybrała mnie na skarbnika klasy. Nienawidzę być w trójce klasowej, bo to oznacza po części bycie w centrum uwagi oraz występowanie na forum klasy, a ja nie cierpię tego..;/ No, ale jakoś będę musiała to wytrzymać, chociaż do końca semestru...
A Wy? Jesteście w trójce klasowej? ;-) Lubicie tę opcję?
Czy ja może za bardzo wydziwiam? ;-)
14 komentarze
Ja nie jestem i w sumie nie chciałabym być ;)
ReplyDeleteNapewn poradzisz sobie z rolą skarbnika. Powodzenia :*
ReplyDeletehttp://przestrzen-piekna.blogspot.com/
ja wspolczuje, ze skarbnik bo to akurat najwieksza odpowiedzialnosc, ale dasz rade!
ReplyDeletefrydrychmartyna.blogspot.com
Ja tez nie jestem, ale szczerze jest mi to obojetne ;)
ReplyDeleteDasz radę!:)
ReplyDeleteU mnie koleżanki z klasy bardzo chcą być w trójce klasowej..,
ja w niej nie jestem, za to robię gazetkę klasową z dwa koleżankami:D
http://stylishlife93.blogspot.com/
Ja nie jestem i szczerze mówiąc nie chciałabym być :)
ReplyDeleteJA KIEDYS BYLAM I NIE BYLAM ZADOWOLONA :)
ReplyDeletehttp://zielonoma.blogspot.it/
ja nie jestem i chyba się cieszę ;)
ReplyDeleteZapraszam:
unnormall.blogspot.com
W takim razie powodzenia :)
ReplyDeleteByłam raz skarbnikiem- ta funkcja nie jest taka przerażająca, jak na początku się wydaje :))
ReplyDeletePoradzisz sobie z rolą skarbnika ;)
ReplyDeleteWierzę w ciebie ;D
Pozdrawiam i zapraszam do mnie <3
https:/crazystrawberryxd.blogpost.com/
Byłam raz skarbnikiem, ale zdecydowanie tego nie lubiłam. Kolejnym razem też mnie wybrali, ale zrezygnowałam i w sumie dziwię się, że u ciebie tak się nie da, w końcu nikt nie powinien cię zmuszać do czegoś, czego nie chcesz :)
ReplyDeletehttp://camelli-blog.blogspot.com/
Ja bym nie chciała być skarbnikiem :P jeśli chodzi o pieniądze nie lubię się mieszać.
ReplyDeleteJa w liceum zawsze byłam zastępcą gospodarza klasy i jedyne wystąpienie publiczne to było na tzw. chrzcinach pierwszaków, była niezła zabawa :)
ReplyDeletewhitepulery.blogspot.com