1 000 puzzli :D
Hej.!
Nie podoba mi się dzisiejsza pogoda -,- Jestem już od niemal tygodnia umówiona na ta sesję zdjęciową i nie zrezygnuję z niej, choćby nagle śnieg zaczął padać. -,-
Ostatnio z rodzinką zajęliśmy się układaniem puzzli. 1 000 elementów, to ciężki orzech do zgryzienia, zwłaszcza, że 1/3 elementów była niemal identyczna. Wszyscy w czwórkę układaliśmy je niemal przez tydzień. I ułożyliśmy. Skończyliśmy wczoraj wieczorem. Niestety brakuje dwóch elementów. Smutny koniec, bo narobiliśmy się przy układaniu tego. Obrazek jest bardzo ładny i oryginalny, dlatego rodzice postanowili go oprawić w antyramę. Puzzle zawisną jutro w pokoju brata ;-)
11 komentarze
Lubi układać puzzle. ale teraz za bardzo nie mam kiedy. ;/
ReplyDeletehttp://itsmyylive.blogspot.com/
W wakacje ostatnio układałam z rodzinką też 1000 puzzli:P
ReplyDeleteNie pamiętam kiedy ostatnio układałam puzzle :O
ReplyDeleteU mnie dziś bardzo ładna pogoda :)
o bardzo ciekawe zajęcie ;)
ReplyDeleteŚwietne puzzle. ;3
ReplyDeleteKiedyś uwielbiałam je układać.
Podziwiam za taką wytrwałość.
ReplyDeletehttp://niesymetrycznieo.blogspot.com/
z rodzicami układałam kiedyś krajobraz który składał się z 10 tys puzzli i ukladaliśmy to kilka miesięcy. zawsze właśnie brakuje jednego albo dwóch puzzli ;/ to mega wkurzające ;/
ReplyDeleteja mam kilka puzzli na ścianie, w tej antyramie. haha, musze kupić jakies z fajnym wzorem i dodać do kolekcji :)
ReplyDeletebest-frieend.blogspot.com zapraszam.
Wow! Gratulacje! Fajnie, że tak razem rodziną spędzacie czas ;)
ReplyDelete+ też chciałam iść na jakieś zdjęcia, ale nie ma słońca w ogóle :(
http://mybeautifuleveryday.blogspot.com/
Łohoho ile tego jest :o Szacuneczek dla rodziny :)
ReplyDeleteZAPRASZAM
zmnikalatwiej.blogspot.com
Fajne:) Ja nie mam czasu na puzzle.
ReplyDelete