HorseRiding ;-) Finally!
Hej.!
Ale mam zakwasy... wszytko przez wczorajszy trening. Nie jeździłam chyba od listopada. Ciesze się, że znowu siedziałam w siodle. Strasznie ciekawa byłam jakiego konia dostanę. No i dostałam swoja ukochaną Rotarię! Żadna nowość ;-) Kochan tego konia. Najlepiej mi się z Nią pracuje ;-)
Mam dla Was kilka zdjęć. Zdjęcia robione moim telefonem, dlatego nie zawsze są wyraźne.
Strasznie stęskniłam się za jazdą konną. ;-) A jak wyglądało Wasze wczorajsze popołudnie? ;-)
3 komentarze
Ale ja uwielbiam jazdę konną,jeżdziłam ostatnio rok temu...
ReplyDeleteWczoraj nie wydarzyło się nic szczególnego , siedziałam na blogu ahha...
Fajnie,że dostałaś swego ukochanego konia..
Fajne zdjęcia
pozdrawiam : paulinalelo13.blogspot.com
Śliczna jesteś, fajne dresy masz :)
ReplyDeleteSuper zdjęcia.
mybeautifuleveryday.blogspot.com
To musiało być świetne uczucie po tak długiej przerwie siąść w siodle ;)
ReplyDeletehttp://martusiadlawszystkich.blogspot.com/