Pages

  • Home
  • Contact
  • Collaboration

Miśka Grabowska Blog

Hej!!!
Zdjęcia może będą po południu, bo wczoraj nie zdążyłam ich przegrać. Jeśli chodzi o mój wyjazd to wyjeżdżam na 2 tygodnie.
Dziś pogoda się nieco popsuła. Ale zapowiadali, że od środy ma sie wypogodzić. I dobrze. Żeby tylko nie padało w czasie mojego wyjazdu...
Chciałabym dać jakis zestaw, ale Blogger mi znów nawala...
Nie dalej jak za 3-5 dni powinno samo się naprawić...
Ostatnio też tak było. Może to przez to, że zmieniłam szate graficzną bloga? Bo zaczęło się tak psuć, jak przestałam moderować bloga... ciekawe,... no trudno. Jak do wieczora nic nie zrobię w celu naprawienia, zdjęć może dziś nie być...
Share
Tweet
Pin
Share
1 komentarze
HEJ!!!

Wczoraj wieczorem wróciłam z Chwalimia. Było super!!! Świetnie dogadywałam się z kuzynkami.
Ciocia ma króliki i psa, Sonię. Bawiłam sie z królikami, a największa zabawa była z pieskiem.
Dwa dni temu tak się nabiegałam z Sonią, że spałam 11 godzin!!!
To przez to, że wymyślałyśmy z kuzynką zabawki dla niej.
Np. związałyśmy sznurkiem dwa patyki. Jedem patyk trzymam ja, a drugi Sonia ma złapać...
nie przewidziałyśmy tylko, że ten pies jest tak silny, że jak już złapała ten kij, to jak zaczęła go szarpać, gryźć i biegać z nim po całym podwórku. Tak się wszyscy nabiegaliśmy i spalismy prawie 12 godzin.

Kuzynka mi zrobiła pare zdjęć. Wczoraj 40 minut przed moim wyjazdem przesyłała mi je.

Te jest śliczne. Znajdzie się na Facebook'u.
Tutaj chciałam udawać, że zrywam owoce z dtrzewa. Ale wyszło, jakbym chciała na nie wejść. ;-p

Hahaha... :-D tutaj na budzie Soni. Chciałam, żeby Sonia siedziała w tej budzie wychylając głowę, ale nie chciała tak wejść. :-(


Tutaj z Sonią. Miała ładnie siedzieć, ale soś odwróciło jej uwagę i zdjęcie wyszło jak wyszło.l Ale i tak jest śliczne.
To nie wszystki zdjęcia. Resztę mam na telefonie. Będą jutro.
Są jeszcze filmiki z Sonią.

Szkoda, że na wekend było brzydko. Jak tam u nas padało...! I burza była. A Sonia biegała po podwórku i kałużach...
;-p
Na tych zdjeciach lepiej widać kolor moich włosów, chociaż i tak ona już zchodzi.

Wracając na Ziemię...
Od środy podobno ma być ładnie, ale ja już widzę, że za oknem słoneczko przygrzewa...
Na dziś polecam ten zestaw:

Hm... No tak kolorowo.


Jeszcze pare słów o konkursie. Konkurs niestety się nie odbędzie. Jest już koniec Lipca, a paznokcie wysłała mi tylko jedna osoba...
Przykro mi. Mam nadzieję, że na inne konkursy będa odpowiedzi.
A o konkursy się nie matrwcie. Będą.
Share
Tweet
Pin
Share
6 komentarze
Hej, Hej, Hej, Hej!!!!

Dziś taka bardzo krótka notka. Okazało się, że mój wyjazd został przesunięty i to właśnie dziś wieczorem wyjeżdżam! Tak się cieszę, że szybciej będę w Chwalimiu <3
Wracam w niedzielę, a tydzień później znów wyjeżdżam, ale do Jabłonnej, potem do Kuźnicy.

Fajnie, że sama jadę. Nikt mnie nie odwodzi.. ciocia mnie odbierze z przystanku. Ciocia, lub kuzynka. Będzie masa zdjęć!
Wszystkie Wam opublikuje.

Dam tylko 2 zestawy, które powinny się przydać na weekend






Ten jest idealny na taką pogodę. Jeszcze jak się jedzie na wieś.
A upiete długie włosy w niczym nie będą przeszkadzały. Będą sprawiać lekka ochłodę.





























































Stroje są genialne. Sama bym ubrała 2.
Do opalania dobry jest strój nr 1. Nie ma ramiączek, dlatego nie będzie takich bladych pasków. Rozumiecie...
Stroje 4, 5, 6... też dobre. Ale nie lubię jednoczęściowych...
Chociaż jestem w posiadaniu stroju podobnego jak 5, tylko mój jest zielony.


Tak więc... Dziś jadę... Proszę do mnie nie dzwonić ;-)
Nie wiem, czy będę miała dostęp do Internetu... :-(
Jednak wszystko opowiem. Do zobaczenia... trzymajcie się! :-*
Share
Tweet
Pin
Share
3 komentarze
Hej! :-)

Wczoraj wieczorem dostałam od cioci zaproszenie na wakacje! Tak sie cieszę! Nie dośc, że w sierpniu jadę do Kuźnicy, do innej cioci, to jeszcze na weekend jadę do Chwalimia na wieś.
Lubię przebywać na wsi. Czyste powietrze, kury, kaczki, indyki, króliki, konie, krowy i kurczaczki <3
wstawanie o 6.00 by zająć się zwierzętami... choć tego wstawania to raczej nie zniosę :p
cieplutko na dworze...





Zestawik bardzo mi się podoba...
Zwłaszcza ta śliczna fryzurka. Jest prosta i nieco w nieładzie, co dodaje jej uroku. ^^














Już nie mogę się doczekać. Wreszcie zacznę w pełni korzystać z wakacjii ^^
Teraz na ten weekend napewno nie bd miała dostępu do Neta, ale nie martwić mi się . Po powrocie wszystko opowiem.


A jeszcze w czerwcu myślałam, że nic nie będę robić... a tu prosze!
Taka niespodzianka.


Share
Tweet
Pin
Share
2 komentarze
Uffff... jaki skwar na dworze. Tak narzekamy, że zimno jak pada i gadamy, że nie ma słońca. A teraz jak jest słońce, to pewnie niektórzy narzekają. Ja nie. Cieszę się. Koleżanka wraca do zdrowia ;-)
Więc plany z rowerami chyba warto przywrócić. Trochę mnie głowa boli :-/
może dla tego, że nigdzie nie wychodzę... ale przecież byłam dzisiaj w bibliotece. Musiłam termin przedłużyć...
ale im system nawalił i nic nie działa. Musiałam coś tam podpisać i teraz książke mam do końca sierpnia...
Może być...
A teraz jakiś zestaw, dość nudzenie :-)
Dziś taki zestaw. Upinajdzie dziewczyny włosy, bo masakra na dworze.
Na razie tyle. Za gorąco na coś dłuższego...





                                                           ...czekam na cud...



                                                                                    
Share
Tweet
Pin
Share
1 komentarze
Hej! ;-)

Jak po prawej stronie widać, mam juz ponad 2 500 wejść na bloga. Dziękuję. Liczę na to, że co dnia ta liczba będzie rosła. Możecie polecać bloga znajomym. Koniecznie odwiedźcie stronę na Facobook'u:
https://www.facebook.com/CoDzisNowego?ref=hl

Zapraszam.




Wracając na Ziemię...
Nareszcie ładna pogoda, niestety jeszcze nie  miałam okazjii z niej skorzystać :-(
hm... może dziś... tak, wiem... od dwóch dni tak mówię. Ale co zrobić, jak koleżanka zachorowała? Żal mi jej. Tak ciepło i pięknie na dworze, a biedna się musi męczyć :-/







Dziś taki strój. Nie, nie przesadzam ze szpilkami.
Tylko do tych piórek mam wątpliwości... ;-)




























Dziś taka krótka notka. Wysyłam filmik.:

To moja chomiczka Daisy. Kolejny filmik, kolejna zabawa...

Share
Tweet
Pin
Share
7 komentarze
Cześć!

Wczoraj niestety nie udało mi się nikogo na rower wyciągnąć :-(
Może dziś mi się uda, pogoda również piękna jak i wczoraj. Jest jednak cieplej.
Szkoda, że na 12.15 będę musiała wyjść. Muszę iść do kościoła. Przygotowuję się do bieżmowania.
Na dziś daję ten zestaw:


W piątek kupiłam nowy błyszczyk. Jestem z niego zadowolona. Nie jest to byle jaki kolorek. Zawsze kupowałam jaśniutkie, które tylko kładły brokat na ustach, a koloru błuszczyka nie było widać. Tego dnia postanowiłam zaryzykować. Wybrałam ciemny róż. Na początku myślałam, że popełniłam błąd i że będę wyglądać w nim nieciekawie. Jednak myliłam się. Błyszczyk jest świetny:


Na zdjęciu to tak tego nie widać.... jakis dziwny ten kolor.
Na pędzelku ten kolor jest bardziej wiarygodny...
Przesyłam fotkę mnie, jak wyglądam w tym błyszczyku:


W okularach i bez.. można by było powiedziec, że to dwie różne dziwczyny ;-)
Ale to ja.
Troszke ten błyszczyk zszedł... nie trzma się za długo na ustach... :-(


Kolczyki sama robiłam w szkole, na zajęciach artystycznych.

Mam dziwny aparat w telefonie. Zupełnie nie widac koloru włosów... ale może tez dla tego, ze ta farba pomału zchodzi...
Trudno... Lubię moją grzywkę <3

Już nie mogę doczekać się wyjazdu do cioci. Najpierw jadę do Wolsztyna. Z Wolsztyna pojadę do Jabłonnej, a potem do Kuźnicy. ( lub prosto z Wolsztyna do Kuźnicy)
Jeszcze nie wiem, czy będę miała dostęp do Internetu. Jak tak, to postaram sie dawać przynajmniej jedną notkę dziennie. A jak nie, to wszystko opowiem po powrocie. ;-)



Share
Tweet
Pin
Share
9 komentarze
HEJ! :-)

Ale dziś piekny dzień. Cieszę się, że lato nie pozwala nam o sobie zapomnieć i wysłało do nas słoneczko, żeby toszkę nam poświeciło. Zatem polecam ten oto zestaw:
Troszkę może przesadziłam z tymi szpilami... ale dziś wyszłam rano po zakupy i widziałam kilka kobiet jak przechodziły w szpilach.

 Od samego rana sprzątam... ale jednak znalazłam nieco czasu, żeby zrobić sobie sałatkę owocową.
trochę niewyraźne... ale to brzoskwinie i nektarynki.

Wczoraj wróciłam o 23.35 do domu. Byłam w kinie na "Prometeuszu". Seans się strasznie dłużył... a film był obrzydliwy, jednak udało mi się tę noc przespać w spokoju. ;-)


Wczoraj bawiłam się z moimi chomikami. Jedną z nich nagrałam i wysyłma Wam filmik:

Hahhaha... oj, Daisy!!! Moja kochana, głupiutka.. wciążnnie jażu o co cho z kołowrotkiem...
Nauczy się. <3
Kochany chomiczek <3 <3 <3

Eh... jeszcze tylko przypomną o wysyłaniu paznokci;..te mam na sobie teraz:


Są świetne!!!
Różowy lakier i 4 warstwy brokatu... śliczne są... to na zachętę... ;-)
Przypominam, że wysyłacie mi na pocztę grabowska97@wp.pl

Zaraz spadam... Frytki na obiad <3 Mmmmmmmm omnomnomomnomnom <3
Fryteczki


Share
Tweet
Pin
Share
3 komentarze
Hej Wszytskim!!! ;-)

Chciałabym ogłosić, że to już mój 100 post na tym blogu. Dziękuję, że czytacie i jesteście ze mną.

No nareszcie od wielu, wielu dni słoneczko zaświeciło. Dziś mama mi od razu powiedziała, że mam powiesić pranie. Tak więc, nie ma to jak z samego rana w piękny, wakacyjny dzień powiesić pranie na dworze... ;-|
No cóż. Są też innne powody do uśmiechu. Dziś idę do kina. Na 20.00 mam zarezerwowany bilet w szóstym rzędzie. Idę na Prometeusza. Film w 3D.
Od dawna chciałam iść na film tego typu. Czekam jeszcze tylko do grudnia, bo w grudniu do kin ma wejść Hobbit. Więc chyba się wybiorę.
Dobra... dość marudzenia. Czas na zestaw. Zupełnie inny niż przez ostatnie dni.








Do butów mam trochę wątpliwości...
Nie wiem, czy nie za zimno na takie...
























Dziś taka krótka notka. Postaram sie jutro o dłuższą.. Niestety, chyba będzie później pisana... nie wiem, czy nawet nie po południu...


Na koniec jednak chciałabym ogłosić konkurs.
Chodzi o paznokcie. Przesyłacie do mnie na pocztę zdjęcia Waszych pomalowanych paznokci. Najciekawsze 3 wygrywają. Niech to będzie Wasz piomysł. Wasza kreatywność. Niech mnie zaskoczą. Niech to będą takie paznokcie, jakich jeszcze świat nie wiedział.
Udział mogą brać wszystkie dziewczyny. Na zdjęcia czekam do 10 sierpnia. To wystarczająco dużo czasu, aby się na cos zdecydować. :D
Nagrody będą. Czytajcie uważnie, pojawią się.
Zdjęcia proszę przesyłać na ten adres:     grabowska97@wp.pl
Dziękuję i wszystkim uczestniczką życzę powodzenia. Na każdego e-maila odpowiem!



Share
Tweet
Pin
Share
4 komentarze
Hej ! ;)

Coś mało tych wejść było wczoraj...
No co Wy... ;-)
Eh... może to dla tego, że nie mam o czym pisać... nic się nie dzieje już kolejny dzień z rzędu.
Jedyne co mi pozostało, to pokazywanie tych zestawów... no, ale co poza tym?
Hm.... muszę się wkońcu zapisać na te konie, żebyście chociaż mieli zdjęcia.
Pojechałabym też z kimś rowerami do jakiegoś np. lasu. Tam powstają najciekawsze zdjęcia.
Ale z kim? Niema z kim. To na wakacjach, to noga boli, to to, to tamto... :'-(
Może zapytam się jeszcze jednej osoby... jeszcze jedna, która by ewentualnie pojechała na te rowery...
ale i w to wątpię.... pogoda do duszy...  :-/
Dobra...
Zestaw:



Takie tam... nie jest świerze. Z kompa to wzięłam i założę się, że już na blogu się pojawił... ale taki dzień, że nic mi się nie chce...

















...a jeszcze muszę zaraz ziemniaki obrać, bo na obiad placki ziemnaczane. Lubię placki... ale starsznie dużo roboty przy nich...
Ta notka nie była moim najlepszym wpisem... :-/
no cóż... nie mam na nic siły...
potrzbuję tylko gdzieś pójść... z jakąś kumpelą... jakieś zdjęcia szalone porobić...
nie weim... do lasu na grzyby choćby... ;-)
UWAGA!!! Koleżanki: Jak jakś chce iśc ze mną do lasu na grzyby, albo gdzierkolwiek, żeby porobic jakieś zdjęcia, czy co... pisać... Plis! Pisać!  ;-)    :D    ;P

Ej, dodam jeszcze, że wczoraj z mamą wybierałyśmy nową farbę dla mnie. Wiem, że musze poczekać, aż ta zejdzie, ale nie mogłam się powstrzymać. Wioecie jaką będę miała? Dokładnie taką:
Hahahaha Intensywna Czerwień...A wychodzi podobno tak:
Na wlosach blond:





A na takich jakie ja mam :
SDC11335.JPGhahahah!!! Znajomi mnie zabija... co najwyżej ze śmiechu!!!

Aha!!! Jeszcze ostatnie:
Czytajcie uważnie, bo za jakiś czas będzie ogłaszany konkurs. Dla wszytskich dziewczyn. Tych zalogowanych i tych niezalogowanych ;-)




Share
Tweet
Pin
Share
6 komentarze
Hej!!!

Pogoda dalej taka, jaka była. Nic się nie zmienia. :(
Hm... Mam nadzieję, że na mój wyjazd będzie ładnie...
W okolicy Wolsztyna też brzydko, a ja właśnie będę w okolicy Wolsztyna.
Nie, nie będę tam zwiedzać parowozów, tylko jadę do cioci w Kuźnicy. To jest pół godziny jazdy autokarem z dworca w Wolsztynie. ( lub "we Wolsztynie" jak kto woli ;) )
Wczoraj przygotowywałam zestawy, ale żaden nie przyda się na taką pogodę. Ale mogę Wam je pokazać. Można je ubrać na inne okazje:







Jak zwykle nie było żadnych pasujących kolczyków...
ale jak się podoba, to okey ;P
























A to ten drugi:






Ten to tak z nudów szykowałam. po prostu spodobała mi się ta bluzeczka i próbowałam coś do niej dołączyć... wyszło jak wyszło. zapewne prawie nikomu nie będzie się podobał ten zestaw...









A to ten, który polecam na dzisiaj:





Niektórym może się wydawać, że ten zestaw już był... tymczasem sama go robiłam przed chwilą. Może się tak wydawźć, bo ta kurtka juz kiedyś była...














Kurcze... i o czy m tutaj pisać? Nie mam o czym. Nic się nie dzieje :/
hm...;/
Dziś będę obiad robić... musze ugotować makaron-rurki, sos już jest w lodówce. Okolo 15.40 całość powinna wyglądać tak:
No... może inny sos, bo ja akurat mam sos z przecieru pomidorowego... ale mniej więcej... Uwielbiam makaron z sosem. Nie wiem, ale chyba jest na te danie jakaś nazwa. Nie wnikam. Dla mnie to zawsze będzie makaronem z sosem, lub makaronem z kiełbasą ;)
Np. Nie dalej jak wczoraj na kolację mieliśmy placki ziemnaczane. Też wszystko sama przygotowałam od początku. Najgorsze było wsypywanie mąki. Nigdy nie wiem ile tej mąki ma być ;P
Ale tata twierdził, że wyszły bardzo dobre. Aż miałam wrażenie, że mi mama pozazdrościła :D ehheheheehh
hehe ;)
Lubię placki. I naleśniki! om Mmmmmmm... Naleśniki!!! <3
Ale nie umiem tego przyrządzić. Tam to chyba sama mąka i woda jest... chyba! Nie wiem...
Tak z rana, to nie ma o czym pisać. Może pod wieczór dodam jeszcze jakiś post...
Aaaa! Byłabym zapomniała.. pamietacie mojego chomika, jak zamiast biegać w kołowrotku, sama nim kręciła?
Powtarzam film: ( tym razem z YouTube, bo wrzuciłam ten film na ten portal)
hehheheh... Kropka <3
Ale wracając do kołowrotka. Odkryłam przyczynę tego, że one nie chcą się na nim kręcić. Poszłam do taty i postanowił to naprawić. Długo to trawało, bo gry odpiłował taki... jakby "pręt" to to wszystko się rozlazlo...
O Matko! Co to było... No, ale na szczęście wszystko poszło po mojej myśli. Ostre końcówki zabezpieczylismy kolarikami. Żeby chomiki ich nie jadły mama dziś kupi Kropelkę i posklejamy te kolariki. Zdjęcie przyślę i filmik jak się bawią na naprawionym kołowrotku moje chomiki.


Na koniec jeszcze jakaś piosenka. Awłaściwie, to jakis utwór na skrzypcach... Od razu mówię, że to nie jest żadna klasyka... Polecam także Dubstep tej samej koleżanki:

A To Ten Dubstep:

Fajne to jest... Obejżyjcie choćby dla samego teledysku.
Jak Wam się spodoba, możecie na YouTube obejżeć inne jej utwory. Jest tego masa!
A najlepsze jest Crystallize. Też na YouTube. Polecam. :)
Share
Tweet
Pin
Share
2 komentarze
Hej!

Dziś mam dobry humor... taki... może być.
Moja babcia razaz przyjdzie... no, nie tak zaraz... ma być po 10. O! To zaraz...!
:D
Strasznie się ta pogoda zepsuła. Ja wiem, że siedzę w domu i wyjeżdżam dopiero 5 sierpnia, ale i tak nie dobrze. Przecież inni są na wakacjach. Słyszeliście wczoraj o tych trąbach powietrznych? Boże! Mam nadzieję, że do Zielonej Góry taka nie przybędzie -.-
Cóż... Jak zwykle polecam zestaw. Dziś bardziej jesienny z tego, że wszędzie pada i jest tak buro jak jesienią ;)





Mam nadzieję, że się Wam podoba i że wszystko dobrze dobrałam :p




























Zmieniając temat... Wczoraj znów bawiłam się paznokciami. Muszę w końcu przestać i pomalować je wkońcu odżywką, bo mi poodpadają ;P
Tak więc malowałam pasy biało czarne. Nie do końca to wyszło estetycznie :(
tzn. skórki w miarę w porządku, tylko paski nie równe... mimo, że robione przy pomocy taśmy klejącej. Sami spójżcie:


Najpierw pomalowałam białym i starałam się unikać skórek. No i unikałam, tylko jak doszedł czarny... no i to tak właśnie wygląda...
Na początku miałam nie publikować tych paznokci... ale.
Już niech będą. Ja wiem, że nie są najlepszym moim wykonaniem. :p
Zwłaszcza te czarne paski. Ale pomysł miałam fajny, na połączenie tych kolorów.
Jak zregeneruuję paznokcie i będę miała więcej czasu i one będą dłuższe, to zrobię je na nowo i wrzucę. ;) tak za 10 dni :D Tyle potrzebujuę na zregenerowanie ich ;P


Chciałabym jeszcze na koniec podpowiedzieć to:
Linkin Park - In the End
Share
Tweet
Pin
Share
22 komentarze
Hejka...
O Matko! Co to był za poranek... Masakra!!!
Przez cały ranek próbowałam szukać roboty... mianowicie rozdawanie ulotek... przez dwie godziny z Kaśką biegałam po ulicy, bankach, knajpach, pizzerniach... Nic!
Albo jesteśmy za młode, albo nikogo nie mają, albo miejsc nie ma, albo ulotek nie ma, albo ulotki roznoszą pracownicy... Kurde, no.
A tak się napaliłam, że zarobię troszkę... :p
Ale nic.
Na szczęścoe w ostatniej knajpie, którą odwiedziłyśmy facet powiedział, że może za tydzień, może za dwa tygodnie będą kogoś potrzbować, to wtedy żeby przyjść... mam nadzieję, że się uda. Ja potrzebuję dorobić troszkę do kieszonkowego. Choćby przez wakacje. I tak nigdzie nie wyjeżdżam. Tylko do cioci ale to od 5 sierpnia.

No, cóż... narazie jestem bezrobotna, bo w tym kraju nie ma pracy dla ludzi z moim wykształceniem ;)
Hehe... za to polecam jakiś zestaw:





Buty albo takie, albo takie. Nie mogłam sie zdecydować...


Naszyjnika też nie było czarnego...













Jeszcze dziś chciałam sie wyspać, specjalnie na poszukiwanie tej pracy, ale nie! Oczywisście jak zwykle musiało się coś w tym domu wydarzyć. Niby nic takiego, ale rabanu i hałasu i zamieszania narobiło nie mało. Jest 5.09, słyszę jakieś szmery dochodzące zza szafy. Jakby ktoś kartkami szeleścił. Wstaję, przecieram oczy, jeszcze jednym okiem we śnie, ale próbuję nasłuchiwać... z przyzwyczajenia zaglądam do akwarium chomików, a tam? Nie ma jednego chomika! Niby nic, ale zaraz wszystko poodstawiałam, zamknęłam drzwi, żeby nie wyszła z pokoju i bite dwie godziny cmokałam i łasiłam ją jedzeniem, żeby przyszła. No i przyszła. Masakra... zamiast się wyspać, to musiałam tego chomika szukać i nawoływać...
Kto ma chomiki w domu to wie... Zastanawiacie się, jak ona uciekła, skoro jest w akwarium?
Na ściance przykleiłam taśmą za uchwyt kolbę i wapno... po tym się wspieła, pewnie głową odsunęła pokrywkę i czmychnęła pod szafę...
O 5 nad ranem!!! Dobrze, że ją złapałam... A teraz śpi.. Jak się obudzi, to ja już jej nagadam ;P


A tak poza tym, to siędzę i się nudzę... nikt nawet nie napisze...
Share
Tweet
Pin
Share
6 komentarze
Hej!

Sorki, że wczoraj nie pisałam, ale cały dzień spędziłam na działce. Był gril i poszliśmy do lasu na grzyby. Po raz drugi z rzędu zostałam królową grzybobrania ;)
Mało było grzybów, znalazłam tylko 9 kurek, dziadek znalazł 2, a brat 0. ;P
Niestety nie mam zdjęć, bo zapomnielismy zabrać aparat...
A szkoda, bo bym wrzuciła kilka fajnych fotek...

Wczoraj strasznie padało... a u Was? Dziś jest ładna pogoda, ale trochę chłodno po wczorajszym deszczu.
Zatem polecam ten zestaw:






Kurcze... strasznie trudno było dobrać dodatki... jeśli biżuteria nie do końca się zgadza z całością, to sorki...








:D





Wczoraj wieczorem malowałam paznokcie. Strasznie mi się nudziło i nawymyślałam nowych wzorów...
Dziś mam na paznokciach wzór pszczółki. Czarno pomarańczowe paski... Niestety nie ma zdjęcia, ale przesyłam inne. Trochę zniszczony pasek na małym palcu... niechcąco zachaczyłam o aparat... sorki... :p

Tutaj nie widać za bardzo, ale te kolory to zieleń i mięta, więc troszkę się zlewają...
Ale i tak ślicznie.   
                                       |
                                   \/

Share
Tweet
Pin
Share
5 komentarze
Hej ;)

Dziś piątek 13 :/
Dziś jest nie najlepiej. Pogoda kiczowata... w sobote ma padać, a mieliśmy na działkę jechać, miał być basen...
Za to teraz posiedzę w domu i będe się nudzić. Ale może będzie fajnie, pogadam z kimś...

Na dziś plecam ten oto zestaw:






Może te kolczyki to nienajlepsze rozwiązanie, ale bardziej pasujących od tych nie mogłam znaleźć.. :/














Wczoraj bawiłam się w przycinanie nogawek. Z dobrych spodni zrobiłam szorty. Możliwe, że trochę przegiełam z długością tych szortów...
Zrobiłam pare fotek:
A tak po wycięciu:

Wiem, wiem... wyglądają na stanowczo za krótkie, ale jak je przymierzyłam, nie było tak źle.
A to kolejna para już po wycięciu:


Są lepsze. Tu wygląda, jakby nogawki w tych szortach były nierówne. Tak nie jest, poprostu je byle jak położyłam. Jak je założyłam, były w porządku. Heheheh... ciekawe jak będą wyglądały po praniu :p




Dwa dni temu byłam z mamą w sklepie zoologicznym. Moje chomiki mieszkaja w akwariach, bo z klatek uciekały. Nauczyły się podnosić drzwiczki i nawet klamerki nie pomagały. Ale wracając... Kupiłyśmy kołowrotek.
Nigdy nie miały kołowrotków... wiem, że powinny mieć, ale w zamian za to miały kule do biegania po podłodze. Tylko się zepsuła:/
Więc mają teraz kołowrotek. Ale one nie są nauczone i przyzwyczajone do niego. Tez się ździwiłam, bo wogóle nie umieją się na nim kręcić. :-)  To jest zabawne, jak starały się rozgryźć, co to jest.. :p
Kropka zamiast wejść do środka i biegać... zobaczcie co robiła:


Mam nadzieję, że odtwarza. Jak nie, to przepraszam :) Napewno słabe, bo kręcone komórką.... Sorki za jakość...


Share
Tweet
Pin
Share
10 komentarze
Hej!

Właśnie wróciłam z okropnego spaceru, na którym byłam z mamą :/
Najpierw przeszłyśmy się 2km do Cavallo po sztyblety, potem poszłyśmy do Lidla. Uwielbiam bułki z czekoladą z Lidla <3.
Złapał nas deszcz po drodze. Nie zdążyłyśmy na autobus i drałowałyśmy spowrotem obładowane ciężkimi torbami...
Ale warto było. Jestem zadowolona z moich sztybletów. Wydane 189,- nie pójdą na marne. ^^
Brakuje mi jeszcze kasku. Kolejne 190,-...
Babcia zasponsoruje :p pokręcę sie przy niej troche i poudaję smutną... nie no. Nie będę taką naciągaczką. Sumka się uzbiera. Mama dorzuci, tata dorzuci, babcia i dziadek dorzucą, ja dorzucę...
I tak muszę pamiętać, że sztyblety były za kasę babci :p

Już kończę, bo pod nosem pachnie mi arbuz i puszna bułeczka z Lidla... Mmmmmm <3 z czekoladą. <3
Odę czytac ksiażkę, którą czytałam 3 razy, a ekranizację widziałam 6 razy. Tak! Dokładnie!

Jutro dorzucę kolejne fotki i zestawiki. Zobaczycie również krótki filmik... uśmiejecie się <3
Share
Tweet
Pin
Share
1 komentarze
Hej...

Dziś także nic spacjalnego się nied zieje... znowu zdycham z nudów...
Pogoda sie trochę popsuła. Nie pada, ale jest chłodno.
Dziś [polecam ten zestaw:


Idealne na taką pogodę, jaka jest u mnie. Jest chlodno, a jak się ociepli, kurtkę zawsze mozna zdjąć.




















Cały dzień nic nie ma w telewizji, ale jak usiadłam, to na Disney Channel znalazłam jakis film... no i go oglądnęłam do końca... taki sobie... może być.  Tytuł to " Możemy wygrać" takie tam...
O czilriderkach. ( nie pisałam po angierslu, bo głupio wychodzi: "cheerleaderkach" ) Jak kto woli :p

Dzis w domu ja obiad gotuję, więc właściwie zaraz do garów sartuję... :p
Dziś będą pierogi. Mmmmm uwielbiam pierogi... <3

Po południu jadę do Cavallo po sztyblety. W końcu! Potem może zachaczymy o Lidla. Strasznie mi smakują bułeczki z Lidla ;p heeheh. Wam też? One są takie pyszniutkie i mięciutkie... Nawet jak się przyjdzie po południu.


Share
Tweet
Pin
Share
No komentarze
Cześć...

Kolejny dzień kiedy zdycham z nudów. Nie ma nikogo na fejsie z kim możnaby było pogadać... na gadu też tylko echo...
Ani widu, ani słychu...
Moje plany na dziś też poszły gdzieś... na dworze raz słońce, raz deszcz... co to za pogoda... do dupy :p
Mam nadzieję, że chociaż w weekend będzie ładnie.
Piszę dopiero teraz, bo rano nie było o czym. Jak był rok szkolny, to się przynajmniej coś działo, a ja miałam o czym pisać...
Jutro jadę kupić sztyblety.
Może w następnym tygodniu zapiszę się na konie. Pojechałabym na jakąś pól kolonię, czy obóz jeździecki... ale w tym roku to tylko do cioci, a reszta w Zielonej...
Znajomi powyjeżdżali... nic się nie dzieje. Chętnie bym pojechała z przyjaciółkami pod namiot, czy do nich na noc..
Napewno nici z namiotów..... :(  Napisałby ktoś chociaż... jakąś pocztóweczkę...
Muszę trzymać standart pisania. Czyli jakiś zestawik polecić...
No, to polecam:

Dzis taki strój, bo mokro na dworze. Ale jak w innych miastach jest ładnie, to lepiej założyć coś lżejszego. :p


Chyba teraz będę coraz rzadziej dodaweać posty. Przynajmniej raz dziennie, żeby to miało sens. Nie mam o czym pisać... jeszcze jak by się coś działo... czasami dodam jakąś piosenkę, jakiś film, jakiś obrazek... A takie większe wpisy będą raz dziennie.

Wczoraj wieczorem znów bawiłam sie paznokciami. Wymyśliłam nawet pare fajnych wzorów...
Naprawde dobre. Jak uzbiera się więcej, to dodam. Postaram się też o fotki z jazdy konnej. 



Polecam też branie udział w głosowaniu na najlepszą piosenkę. Piosenki są w trzecim poście a ankieta po prawej stronie na górze.
Share
Tweet
Pin
Share
3 komentarze
Hej!! :p

Jaki dziś piękny dzień! Mam niesamowity humor i dziś nic mi go nie zepsuje! Wczoraj robiłam zestawy. Polecam 3 z nich na dziś:



Idealne na taka pogodę... :p



W ostatni dzień szkoły, na matmie koleżanka Marta robiła świetne fryzury koleżance Karolinie. Pamiętacię tę historię, którą już opowiadałam?
Dziś wrzucam  kilka fotek, na których Karolina ma te świetne fryzury. Oto one:




Te dwie poniżej, to ta sama fryzura.




Taka prosta fryzurka, ale na jej głowie wszystko wygląda pięknie :p





Tu troche kiepsko widać, bo światło od okna, ale i tak widać, jak Marta sie postarała. Wszystko było robione tylko rękoma bez użycia grzebienia, czy szczotki .




Mam jeszcze dwie fotki. Moje. A właściwie moich paznokci. Cieniowane gąbką. Na wzór ognia :p


Share
Tweet
Pin
Share
5 komentarze
Newer Posts
Older Posts

About me

About me
Jestem Miśka, mam 25 lat. Mieszkam w Zielonej Górze. Prowadzę mojego bloga od 10 lat. Jest jednym z moich wielu zainteresowań. Blog o tematyce lifestyle, moda, kosmetyki, fotografia. Myślę, że każdy znajdzie tutaj coś dla siebie.

Total Pageviews

Follow Me

  • facebook
  • Instagram
  • youtube

Follow me

Miśka Grabowska Blog

Followers

join us

join us

Blog Archive

  • ►  2023 (3)
    • ►  January (3)
  • ►  2022 (3)
    • ►  December (1)
    • ►  November (2)
  • ►  2019 (10)
    • ►  May (2)
    • ►  April (2)
    • ►  March (5)
    • ►  February (1)
  • ►  2018 (5)
    • ►  November (1)
    • ►  September (4)
  • ►  2017 (7)
    • ►  June (1)
    • ►  May (1)
    • ►  April (1)
    • ►  March (1)
    • ►  February (2)
    • ►  January (1)
  • ►  2016 (30)
    • ►  September (3)
    • ►  July (3)
    • ►  June (5)
    • ►  May (4)
    • ►  April (3)
    • ►  March (4)
    • ►  February (5)
    • ►  January (3)
  • ►  2015 (130)
    • ►  December (5)
    • ►  November (4)
    • ►  October (6)
    • ►  September (5)
    • ►  August (9)
    • ►  July (15)
    • ►  June (16)
    • ►  May (10)
    • ►  April (19)
    • ►  March (9)
    • ►  February (14)
    • ►  January (18)
  • ►  2014 (340)
    • ►  December (15)
    • ►  November (34)
    • ►  October (37)
    • ►  September (30)
    • ►  August (68)
    • ►  July (28)
    • ►  June (24)
    • ►  May (23)
    • ►  April (20)
    • ►  March (13)
    • ►  February (19)
    • ►  January (29)
  • ►  2013 (405)
    • ►  December (34)
    • ►  November (23)
    • ►  October (24)
    • ►  September (31)
    • ►  August (36)
    • ►  July (33)
    • ►  June (18)
    • ►  May (25)
    • ►  April (47)
    • ►  March (44)
    • ►  February (32)
    • ►  January (58)
  • ▼  2012 (249)
    • ►  December (34)
    • ►  November (27)
    • ►  October (23)
    • ►  September (30)
    • ►  August (27)
    • ▼  July (49)
      • Hej!!! Zdjęcia może będą po południu, bo wczoraj n...
      • HEJ!!! Wczoraj wieczorem wróciłam z Chwalimia. By...
      • Hej, Hej, Hej, Hej!!!! Dziś taka bardzo krótka no...
      • Hej! :-) Wczoraj wieczorem dostałam od cioci zapr...
      • Uffff... jaki skwar na dworze. Tak narzekamy, że z...
      • Hej! ;-) Jak po prawej stronie widać, mam juz pon...
      • Cześć! Wczoraj niestety nie udało mi się nikogo n...
      • HEJ! :-) Ale dziś piekny dzień. Cieszę się, że la...
      • Hej Wszytskim!!! ;-) Chciałabym ogłosić, że to ju...
      • Hej ! ;) Coś mało tych wejść było wczoraj... No c...
      • Hej!!! Pogoda dalej taka, jaka była. Nic się nie ...
      • Hej! Dziś mam dobry humor... taki... może być....
      • Hejka... O Matko! Co to był za poranek... Masakra!...
      • Hej! Sorki, że wczoraj nie pisałam, ale cały dzie...
      • Hej ;) Dziś piątek 13 :/ Dziś jest nie najlepiej....
      • Hej! Właśnie wróciłam z okropnego spaceru, na któ...
      • Hej... Dziś także nic spacjalnego się nied zieje....
      • Cześć... Kolejny dzień kiedy zdycham z nudów. Nie...
      • Hej!! :p Jaki dziś piękny dzień! Mam niesamowity ...
      • Hej! ;) Z mojej ankiety eynika, że chcecie więcej...
      • Hej! :) Mam dziś wspaniały humor!!! Nic tego nie ...
      • Dziś na Polsacie o 19.30 obowiązkowo każdy ogląda ...
      • Pamiętacie jak ciągle wspominałam o farbowaniu wło...
      • Dzień Dobry!! Dziś rano byłam na basenie... ale s...
      • Coś Wam słabo idzie te głosowanie... Jak będzie mn...
      • Troche pomysły na to, co pisać na blogu wyczerpały...
      • Nie mam nic do roboty...:/ Dodałam 3 ankiety. Zagł...
      • Hej! Ale w nocy burza była... zupełnie tak samo j...
      • Mieliście tak kiedyś, żeby zaprosić najlepsza przy...
      • Ale dziś gorąco....   wróciłam do domu i tylko poł...
      • Lubię tak wyjść na podwórko i leżeć na mokrej traw...
      • Hej!!! Kto mieszka w Zielonej Górze lub w okolica...
      • Kiedyś chyba zrobię jakiś głupawy filmik, taki kró...
      • Muszę zmienić zdjęcie profilowe. Koniecznie. Wła...
      • Szykowałma zestawy, bo mi się nudzi... I oto, co n...
      • Boże, jak dziś nudno.... Wam też ten dzień się tak...
      • Jak ja nie znoszę skrobania ziemniaków :/ Poprostu...
      • Hej! Zapowiada się dobry dzień. Słoneczka jako ta...
      • Uffff... Słońce zaczyna wychodzić, mimo tego, że j...
      • Te popołudnie było nuuudne :/ Mam nadzieję, że jut...
      • Cześć! Dziś nam sie pogoda zepsuła :( Kiepsko :/ ...
      • Chciałabym Wam podziękować, gdyż prowadzę bloga d...
      • Hej! Chciałabym opublikowac zdjęciam które zosatły...
      • Lord of the Rings Lindsey Stirling
      • Dzień Dobry! Dziś wybieram się na rower. Muszę sp...
      • Cześć! Wiecie co? Chyba od dziś zaczynam regularni...
      • Hej Hej Hej!!! Jak tam wakacje? Właśnie obrałam z...
      • Hej! Ale dziś gorąco. Rodzice w pracy, chata wolna...
      • Hej! Sorki, że dwa dni nie pisałam, ale w ten week...
    • ►  June (59)

LINK DO ROZDANIA

LINK DO ROZDANIA

Advent Blog Calendar

Advent Blog Calendar

Advent Blog Calendar

i
  • 1 ptysia.blogspot.com
  • 2 tynkaa.com
  • 3
  • 4
  • 5
  • 6
  • 7
  • 8
  • 9
  • 10
  • 11
  • 12
  • 13
  • 14
  • 15
  • 16
  • 17
  • 18
  • 19
  • 20
  • 21
  • 22
  • 23
  • 24
i

Created with by ThemeXpose

Copyright 2012-2022 MiśkaGrabowskaBlog