Hej.!

     Dzisiaj miałam na pierwsza zmianę. I to mi się podoba. Cisza, spokój, ani jednaj żywej duszy w restauracji. Spokojnie przeprowadziłam inwenturę. Pominęłam kilka filiżanek, ale to szczegół :D Jutro i w środę chyba zapowiada się wolne. Oby :D
     Dzisiaj chciałam Wam pokazać mój ostatni wzorek na pazurki. Już dawno się z nim pożegnałam... bo praca. Nie wypada mieć w restauracji takich kolorowych pazurków.















Przez pracę i praktyki obawiam się, że następny wzorek na pazurki ukarze się październiku -,- Nie bliżej ;/

Hej.!

      A miałam mieć wczoraj wolne... o godzinie 16.00 dzwoni do mnie szefowa i mówi, że mam przyjść do pracy w ciągu godziny. -,- No i co zrobisz..? No nic nie zrobisz. Spakowałam się, sprawdziłam autobusy, na szczęście 20 minut później miałam ostatni autobus! Pojechałam. Do domu wróciłam po 22.00 jako całkowity wrak człowieka. A to dopiero był drugi dzień. Dziś czeka na ns 110 osobowe wesele. Oh God!


      Wy pewnie cieszycie się wolnością :D Ja chyba w sierpniu będę miała wolne.. już tak czuję. Chyba będę rezygnować w sierpniu. Już kuzynka moja kochana pyta się, czy nie chcę do nich na wieś pojechać. Oczywiście, że chcę! Zajebiście chcę. Natomiast w lipcu to nie wypali, a nie chcę się narzucać :D

Hej.!

      I oficjalnie są wakacje. Strasznie się cieszę z tego powodu. W sumie, to nie odpocznę za wiele, bo praca. A właśnie.. wczoraj w pracy był niezły stres, nieźle się nalatałyśmy na tym weselu przy gościach. Ale to był pierwszy dzień... jakoś dałyśmy radę. Dziś mamy wolne, ale jutro do pracy na kolejne wesele.



      Zostawiając ten temat... nigdzie w tym roku nie wyjeżdżam. Łatwo się domyśleć. Ale chcę wiedzieć, gdzie WY wybieracie się podczas tegorocznych wakacji :D

Hej.!

     Dziś jest nasz pierwszy dzień pracy. Jesteśmy podekscytowane ale i zestresowane. Przed nami 8 godzin biegania z talerzami i obsługiwania gości na weselu ;-) Jest lekki problem z autobusami powrotnymi, bo wszystko jest na styk. Ale jakoś damy radę ;-)  


     Przez jakiś czas posty mogą ukazywać się rano, bądź w ogóle. Ale postaram się nie opuszczać Was. Będę musiała przywyknąć do zmiany rytmu dnia. To będzie trwało tylko do 31 sierpnia, ale i tak muszę przywyknąć do późnego powrotu, późnego kładzenia się spać, (co zapewne przyczyni się do opóźnionego wstawania) i zmiana godzin posiłków. I gdzie ja tu wcisnę bieganie i ćwiczenia? :-O

Hej.!

     Jestem dziś mega szczęśliwa! Pomimo porażki z hotelem Dana, kiedy okazało się, że nie szukają pracowników na lato, dostałyśmy wraz z Olą i Anią zatrudnienie w Hotelu ForRest w Zielonej Górze. Pracować będziemy jako kelnerki. Zarobki całkiem niezłe, bo 8zł/h. :D Prace zaczynamy już od jutra!!! Strasznie się cieszę. Z dojazdem do hotelu na szczęście nie jest źle. Autobus spod domu niemal pod sam hotel. 
     Od razu wrzucili nas na głęboką wodę, ponieważ jutro jest wesele! I musimy obsłużyć 45 gości :D 

Oto ten hotel:














 Bardzo się ciesze. trzymajcie kciuki za nas wszystkie :D

Hej.!

     Nie wiem ile dziś osób dokładnie było w szkole, ale zakładam, że mało. Ja tylko przyszłam na jedną lekcję rano. Właściwie, to nawet na niej nie byłam. Od razu poszłyśmy z koleżankami na miasto. Jutro pójdę tylko na dwie lekcje, a czwartek zostanę w domu. 
     Co do pracy w hotelu, to się nie udało. Okazało się, że nie potrzebują pracowników na całe wakacje. Jednakże mogą do nas dzwonić, gdy będą chcieli kogoś do imprez. Np. komunie, czy wesela. Jako pracowników, oczywiście ;-) Ale to tylko na weekendy. Dobre i to.
     Jadnak w pozostałe dni wakacji nie wiem co zrobię, bo nigdzie nie wyjeżdżam. Wiec chyba będę skazana na siedzeniu w domu ;/

Hej.!

     Niedziele ogólnie wygląda lepiej, gdy poniedziałek jest wolny :D Z resztą żadna to różnica, bo gdyby poniedziałek nie był wolny, to i tak mało kto by poszedł do szkoły ;p Jeszcze tydzień... ;p
     Dzisiaj chcę Wa pokazać kolejne ombre na paznokciach. Dzisiaj mi ja 10 dzień, odkąd pomalowałam je :D

Hej.!

     Wczoraj nic nie pisałam, bo nie miałam kiedy. Cały dzień byliśmy na działce. Oczywiście pogoda była koszmarna jak na grilla, ale takiego pecha mamy od zawsze ;/
    Porobiłam jak zwykle bardzo dużo zdjęć przyrody ;-) Uwielbiam to. Oto kilka z nich:




































































 




























 Zdjęcia robione aparatem Nikon Coolpix ;-)

Hej.!

    I tak właśnie dzisiaj rozpoczynają się moje nieoficjalne wakacje. Dzisiaj już oceny zostały wystawione, zachowanie również. Dzisiaj o 15.00 Rada Pedagogiczna. A po niej już luz. Dzisiaj ze znajomymi poszliśmy na miasto uczcić to, że zdali. Ja się cieszę z tego roku. Było czasem pod górkę, ale jak zwykle wyszłam na prostą. Zachowanie celujące. Jako jedna z trzech w klasie ;-) Oceny nienaganne, chyba najwyższa średnia w klasie. Ale chyba...



A jak tam u Was?

Hej.!

     W tym tygodniu tylko dwa razy idę do szkoły. Dziś i jutro. Po radzie pedagogicznej, to nie wiem, czy będę chodziła do szkoły. W sumie to nie będzie miało sensu. Cieszę się, że coraz bliżej wakacje. Choć wieści o pracy w hotelu jak nie było, tak nie ma. Chyba będziemy musiały szukać pracy na wakacje w innym hotelu. 
     Dziś nauczyciele wystawili man ostatnie oceny. Jak na pierwszą klasę, to jestem zadowolona. Dostałam z religii 6, nawet nie musiałam oddawać pracy końcowej. Moja średnia, to 4.5 ;-) Nie najgorzej ;-)


 A jak u Was z ocenami?

Hej.!

     Ostatni poniedziałek w roku szkolnym. Co ja robię? Siedzę w domu ;p W szkole trwają egzaminy zawodowe, więc reszta szkoły ma wolne. Chodzę do szkoły tylko jutro i w środę. Czwartek i piątek wolny. A przyszły tydzień, to tylko epizod. Już nie mogę się doczekać wakacji :D Według mojego licznika na blogu, zostało 10 dni! Kiedy to minęło? ;-)



 Możecie zauważyć, że gdy wchodzicie na bloga, to się tak długo ładuje.. To sprawka nowego gadżetu dodanego z prawej strony na pasku. "Top komentujących". Teraz wiem, kto tutaj ma największy głos! 
Ale czy nie wie ktoś, jak sprawić, by blog nie ładował się tak długo? Bo zanim "Top Komentujących" się pokaże, to większość już kończy czytać post...

Hej.!

     Mówi Wam coś data 15 czerwca 2012r? Nie? To ja Wam powiem, że dokładnie dwa lata temu pojawił się tutaj mój pierwszy post! Nie wierzę, że już dwa lata prowadzę bloga. ;-) Dużo się przez ten czas nauczyłam i nawiązałam nowe znajomości. ;-) 
     Gdyby nie blog, prawdopodobnie do dziś nie znałybyśmy się z Elizą :D Raz nawet zareklamowałam Patrycję Nowicką :D Mam wspaniałych czytelników i te 93 tysiące wyświetleń o tym świadczą :D
Dziękuję, że jesteście i że mogę dla Was pisać :D 

Oto, jak zaczynałam:
* Mój pierwszy post! 
* Mój drugi post!


Teraz jak to czytam, to się sama do siebie uśmiecham :D Bo nie wierzę, że tak daleko doszłam z blogowaniem :D Obym zaszła jeszcze dalej :D

Dziękuje :D

Hej.!

     Dzisiaj na parkingu naszego zielonogórskiego CRS odbył się bieg charytatywny: Rak. To się leczy! Startowało ponad 800 osób! Świetna impreza. Prócz biegu było tez mnóstwo innych atrakcji. M.in Straż Pożarna, Policja, pokazany był szybowiec. Kilak fantastycznych występów, jak karate czy tańce. Będziecie je mogli ujrzeć wkrótce, bo nakręciłam je :D

Ja biegłam na 5km. Nie wiem jeszcze które miejsce zajęłam. Dowiem się dopiero jutro. Ale wiem, że mój czas, to 28:36 ;-) 


 A teraz zapraszam do oglądnięcia moich zeznań :D

W kolejce po pakiet startowy. Ja i moja szopa Xd


Przecież nie ma to jak startowanie w koszulce z poprzednich zawodów Xd
Zwróćcie uwagę, że na numerze startowym jest moje imię i nazwisko ;-)


 Nie mogło się obyć bez selfie :D


 Rozciągnięta, po rozgrzewce w oczekiwaniu na start :D


 I tak po28 minutach i 36 sekundach Miśka wraca ;-)
Moja mina mówi wszystko :D