Upragniony odpoczynek...
Hej.!
Jutro odpocznę. Jutro mam spokój. Jutro do końca tygodnia. W Środę tylko po pieniądze pojedziemy i do piątku spokój. A nawet i dłużej. Bo jeśli się nie mylę, to w przyszły piątek wyjeżdżam na wakacje. Niestety tylko na tydzień, ale wszystko się liczy ;-)
Moi rodzice z bratem pewnie teraz opalają się i jedzą kiełbaski z grilla. Ale ja po pracy wolałam iść do domu niż jeszcze jechać do Jędrzychowa. Odpocznę przynajmniej. Moje nogi się zregenerują....
Zdjęcie z Internetu
Mmm... też bym tak chciała...
5 komentarze
miłych wakacji życze ;)
ReplyDeleteMnie też po pracy najgorzej to nogi bolą ;<
ReplyDeleteNo niestety tak jest z pracą,często trzeba sobie wiele odmawiać :/ Życzę miłego odpoczynku bo zasłużyłaś :)
ReplyDeletepozdrosyy :)
No to życzę miłego wypoczynku :)
ReplyDeletehttp://martusiadlawszystkich.blogspot.com/
Lepszy tydzień niż nic :)
ReplyDeleteMiłego odpoczynku :*
mybeautifuleveryday.blogspot.com