Tak daleko... a jednak tak blisko.
Hej.!
Jestem ciekawa.. co robiliście wczoraj o 20.25? Spaliście? Nie sądzę... Bo niby wczesna pora? Hm... nie o to mi chodzi. Wczoraj o tej godzinie bardzo blisko Ziemi przeleciała asteroida 2012DA14. Ponoć 27 000 km od Ziemi. To rekordowa odległość. Chyba każdy już o tym wie. Następnym razem coś takiego zobaczymy... za 17 lat. W 2030 roku podobno też ma coś takiego się wydarzyć. Ja tam próbowałam coś wypatrzeć... ale i tak nic nie zauważyłam. Była mgła i chmury... Ale nawet gdyby niebo było tego wieczoru czyste to i tak musiałabym mieć teleskop. A ja mam tylko.. zepsutą lornetkę ^^
Mnie to bardzo zaciekawiło. Przez godzinę siedziałam przed telewizorem i słuchałam rozmów na ten temat w TVN24. Bardzo współczuję poszkodowanym ludziom w Rosji.
13 komentarze
a ja niestety zapomniałam o tym "wydarzeniu" :P
ReplyDeletehttp://notjumpingstory.blogspot.com/
Heh,a ja dopiero teraz się o tym dowiedziałam :D
ReplyDeleteWszyscy w telewizji zapewniali, że nic się nie stanie, ale przez ten deszcz meteorytów tak się bałam, że szok:)
ReplyDeletetez chcialam cos zabaczyc ale nic z tego nie wyszlo;p
ReplyDeleteA ja oglądałam na stronie NASA ten przelot. :)
ReplyDeletehttp://buhalse.blogspot.com/
Chyba o tym meteorycie wszyscy już słyszeli ;D
ReplyDeleteZapraszam...
http://jogobellla.blogspot.com/
Ja się dopiero teraz o tym zdarzenu dowiedziałam :)
ReplyDelete+zapraszam do mnie : oliwiabinio.blogspot.com
Też chciałam coś wypatrzeć, ale nic z tego. Mój brat teleskopem patrzył ale nic nie znalazł, były lekkie chmury... Szkoda :c
ReplyDeleteKocham piosenkę Obok mnie, która powitała mnie na Twoim blogu <3
http://girls-trio.blogspot.com/
Było blisko :p Ech! może za 17 lat
ReplyDeleteCałkiem zapomniałam o tym haha, a słuchałam o tym w wydarzeniach chyba wczoraj ^^ no ale ludzi w Rosji szkoda eh.. W wolnej chwili zapraszam na http://ofcpatty.blogspot.com/ :)
ReplyDeleteQue bacana, deve ter sido incrível.
ReplyDeleteVocê mora na Polonia?
Beijos linda.
www.esmaltesdadeiia.blogspot.com
Great blog !
ReplyDeleteGreetings,
Srna
Great blog !
ReplyDeleteGreetings,
Srna