Zakończone pomyślnie.

Hej!

Dziś chciałam wcześniej coś napisać, ale jakoś czasu nie było. Rano do Kościoła, później chwilę poleżałam.. aż w końcu wstałam i.. zaczęłam odrabiać lekcje.. :p
Też się rychło w czas obudziłam.. ^^ Przez pół godziny szukałam zeszyt z chemii. Obdzwoniłam pięć koleżanek, ale okazało się, że żadnej go nie pożyczałam. Aż wreszcie mnie olśniło... wyciągnęłam torebkę... tam był. W sumie to zdziwiłam się, bo moja torba do szkoły została opróżniona przed feriami. A torebkę wzięłam tylko w piątek przed wolnym... nie pamiętam, po co brałam zeszyt od chemii.. :p Ale teraz to nie ważne. Muszę się przestawić z powrotem na wstawanie o 6.15 -,-. to nie będzie łatwe... :p Ale dam radę. 
Jak teraz tak patrze na mój stary i nowy plan lekcji.. to stwierdzam, że chyba ten nowy jest odrobinę lżejszy. No.. choćby środa. I nawet dość wcześnie kończymy: 13.30, lub 14.25. Wiem.. jestem świadoma tego, że w ciągu tygodnia dojdą fakultety i zajęcia dodatkowe... Do tego nowe terminy konsultacji.. Oby tylko nic ze sobą nie koligowało. 

Dziś to chyba będzie jeden post. Z treningu zazwyczaj wracam o 19.00. Zanim się rozpakuję, zanim odpocznę.. zanim zdjęcia przegram... Już mi się nie będzie chciało pisać. Jutro dodam zdjęcia. Wpisy też będą pojawiały się później niż w ferie, bo gdzieś między 15.00 a 16.00. Tak zazwyczaj w ciągu roku dodawałam i do tego wrócę. Chyba, że będą krótsze lekcje.. :p

Jak Wam minęły ferie...? Mi... nie najlepiej, ale też nie najgorzej. :p




W pierwszym tygodniu zaprowadzałam brata do Mediateki w Palmiarni...

 Dzieciaki miały różne zabawy, a w międzyczasie przyjechała telewizja. Młody się załapał na wywiadzik.. (pisałam o tym)



Miałam też kilka wypadów na trening. :p





Nie zabrakło tez zabaw w śniegu w parku...











 ... i zjeżdżania...

Tegoroczne ferie uważam za zakończone pomyślnie. :p A Wy?
( Innym, którzy dopiero rozpoczynają, lub mają jeszcze tydzień.. życzę udanego wypoczynku i fajnej zabawy)


.


You May Also Like

14 komentarze

  1. Moje ferie dopiero się zaczynają ;).

    Wystartował już drugi etap konkursu na moim blogu. Zajrzyj: http://inaczejznaczypomojemu.blogspot.com

    ReplyDelete
  2. 6:15? A zawsze myślałam, że to ja muszę wstawać wcześnie.

    ReplyDelete
  3. Moje ferie dopiero za dwa tygodnie :)

    ReplyDelete
  4. http://blogzakreconejnastolatki.blogspot.com/2013/01/blog-roku-2013.html
    Wpadniesz to dla mnie ważne!

    Przepraszam za SPAM!

    ReplyDelete
  5. mi zostal jescze tydzien ferii,i wtedy bd sie zastanawiac jak wstawac przed 6;p

    ReplyDelete
  6. Mi ferie minęły nie za fajnie, bo przez połowę byłam chora :(
    Ja też nie wiem czy dam radę tak wcześnie wstawać ;)

    ReplyDelete
  7. Bożee... jutro szkoła ;D
    Nawet fajnie, ale tylko pod względem znajomych ;D

    Zapraszam...
    http://jogobellla.blogspot.com/

    ReplyDelete
  8. Powodzenia w poworocie do szkoły ^^

    ReplyDelete
  9. ja mam jeszcze jeden tydzień .. ;)

    ReplyDelete
  10. Skąd ja to znam:D zeszyt niby zgubiony, a tak to leżał sobie spokojnie w torbie, choć tez nie raz byłam pewna, że w niej nic nie ma;P

    ReplyDelete
  11. Ja wciąż czekam... XD
    Pozdrawiam!

    ReplyDelete
  12. Ja nie wiem jak jutro rano wstanę. :)

    ReplyDelete
  13. Ja dopiero zaczynam za 2 tyg. ;c
    Zapraszam. :)

    ReplyDelete