Hej.
Dziś tak wcześnie piszę, bo mam do szkoły na 9.50, i kończę o 12.25. Tylko trzy lekcje. Cudownie!
A co do wczorajszego, to już błędy zniknęły. Okazało się, że chodzi o usunięcie jakiś ciasteczek. Nie chce mi się tego tłumaczyć, ale mniej więcej chodziło o usunięcie historii, bo to zaśmieca i blokuje i powstają problemy. To tak w skrócie i nie do końca dokładnie, ale to już przeszłość. A jeśli chodzi o zamykanie bloga, to się nie martwcie, bo wczorajszy post był pisany pod wpływem świeżych emocji. Nie zamykam go, spokojnie.

Mam dla Was kolejną dawkę zdjęć. 
Na lekcjach robiłyśmy sobie zdjęcia. Magda i Werka. Tylko z Wera jest problem, bo ona nie chce, żebym publikowała niektóre zdjęcia. Jedno było takie śliczne. Obie na nim byłyśmy. Bardzo ładne zdjęcie, a ta: NIE!! NIE PUBLIKUJ!!! GRRR...
No, ale zgodziła się na publikację tego:

Nie rozumiem jej, ale dobra.. ;-)
Na tych Magda: Wyszła ślicznie <3:>



Śliczne są, prawda..? Wszystkim trzem nam najbardziej podoba się te ostatnie. 

Prócz tego wygłupiałyśmy się na religii:

Ta to czasami.. tak jej potrafi odbijać czasem.. ;-)


Te zdjęcie jest ważne. Było robione wczoraj, ale skopiowałam je i przerobiłam w telefonie. 
Tak wygląda przeróbka na tandetnym paincie w telefonie: Na mnie nie patrzcie sama chciała, żebym to opublikowała...
Ciężko rysować na moim telefonie..Ale tak to wygląda. I żeby nie było. Byłyśmy grzeczne i ładnie słuchałyśmy, co mówi katecheta. ;-)


Zmieniając temat. Mieszkacie w Zielonej, lub w okolicy, to pewnie wiecie, że co roku o tej porze rozpoczyna się Winobranie, prawda.?
Otóż prawda. Są różne imprezy, zabawy, stoiska z goootoowanąąa kuuukuuryyydzą...  :D
 i nie tylko. Przyjeżdża też wesołe miasteczko. Już jutro wszystko rusza. Jutro, bądź w niedzielę.. nie wiem..
ale warto tu przyjechać, bo są wyjechane atrakcje.
Zrobiłam zdjęcia dwóm karuzelom, na których byłam rok temu i przyznaję, że w tym roku bym poszła, ale zbieram na aparat, więc sobie odpuszczę. Ale Magda z Werką mają iść, więc nakręcę filmik, jak idą na to i jak się drą, (lub nie)..
A tak wyglądają:



 Są super. Ale to nie wszystkie. Jak ciekawi wrażeń, to zapraszam do Zielonej Góry.