Ostatnio pisałam trzy dni temu, ale przez ten czas tyle się działo...
Okazało się, że ja wcale nie pojechałam d Kuźnicy, tylko d Boruji. A Boruja jest przy Kuźnicy. Mama mi dała błędne informacje... ;-p
Oto kilka zdjęć przy tabliczce z napisem Boruja. Wygłupy na balotach, przez które zdarłam sobie całe uda... :-/



Zdajecie sobie sprawę z tego, jak trudno wejść na takiego balota.... (-_-)   ?
   


Dostałam od cioci nowe japonki. Są śliczne... Zobaczcie:






Razem z kuzynką zrobiłyśmy sobie wycieczkę nad jezioro. Było super. Strasznie wieje nad takim jeziorem. Zdjęcia wyszły super.


 Tu w ciuchach, więc nie moczyłam się za bardzo. Było chłodno poza tym... Jak będzie cieplej, to jedziemy wszyscy i wtedy wejdę cała.







I moja ulubiona fotka... Muszę już kończyć. Znów jedziemy rowerami... jakaś nowa przygda...

You May Also Like

4 komentarze

  1. widać że udany wyjazd:)

    ReplyDelete
  2. no chyba nieźle się tam bawisz..ja właśnie dopiero co wróciłam od koleżanki też było super.
    opowiadanie-1d-boys.blogspot.com

    ReplyDelete
  3. Jak widać na zdjęciach, dobrze się tam bawisz.;)
    Ostatnio fotka jest najlepsza.*.*

    ReplyDelete
  4. Oj z chęcią wybrałabym się nad takie jeziorko :D

    ________________________
    Zapraszam do siebie ♥
    http://itsmyylive.blogspot.com/

    ReplyDelete